Ile jest krajów w Australii i Oceanii z najwyższym szczytem powyżej 1000 m n.p.m.?

W Australii i Oceanii jest 9 krajów mających najwyższy szczyt powyżej 1000 m n.p.m.
| kraj | nazwa | wysokość | |
|---|---|---|---|
| 1. | Indonezja | Puncak Jaya | 4 884 m |
| 2. | Papua Nowa-Gwinea | Góra Wilhelma | 4 509 m |
| 3. | Nowa Zelandia | Góra Cooka | 3 724 m |
| 4. | Wyspy Salomona | Góra Popomanaseu | 2 335 m |
| 5. | Australia | Góra Kościuszki | 2 228 m |
| 6. | Vanuatu | Góra Tabwemasana | 1 877 m |
| 7. | Samoa | Sylisili | 1 857 m |
| 8. | Fidżi | Góra Tomanivi | 1 324 m |
| 9. | Tonga | Kao | 1 033 m |
Zobacz również:
Dlaczego czasami słyszymy dźwięki, których nie ma?
Cisza nigdy nie jest całkowita. Wystarczy chwila skupienia, a nagle… coś słychać. Cichutki dźwięk, szept, wibracja, która zdaje się dochodzić znikąd. Zdarzyło wam się to? To powszechne doświadczenie ma swoje konkretne, często zupełnie normalne, przyczyny. Zanim w głowie zrodzi się niepokój, warto zrozumieć, co tak naprawdę stoi za tymi „widmowymi dźwiękami” – od prostych złudzeń po bardziej złożone zjawiska neurologiczne.
Jak działa efekt placebo?
No dobra, przyznaj się. Kiedy ostatnio wziąłeś pastylkę na ból głowy, a po dziesięciu minutach poczułeś ulgę? Wiesz, że chemia potrzebuje więcej czasu, żeby zadziałać. A jednak… ból minął. Co się wtedy stało? To nie magia, to jeden z najpotężniejszych i najbardziej zagadkowych fenomenów medycyny – efekt placebo.
Dlaczego pamiętamy sny tylko przez chwilę po przebudzeniu?
Budzisz się z poczuciem, że właśnie przeżyłeś coś niezwykłego. Fabuła była tak wyraźna, emocje tak prawdziwe… A potem, w ciągu kilku sekund potrzebnych na przeciągnięcie się i sięgnięcie po telefon, wszystko rozpływa się jak dym. Zostaje tylko mgliste wrażenie. Znasz to? To jedna z najpowszechniejszych ludzkich doświadczeń. Dlaczego nasz mózg serwuje nam te fantastyczne historie, tylko po to, by je natychmiast skasować? I czy możemy coś z tym zrobić?
Czym jest deja vu i dlaczego go doświadczamy?
Czy zdarzyło wam się kiedyś wejść do zupełnie nowego pomieszczenia i nagle ogarnęło was nieodparte, niemal fizyczne wrażenie, że… już tu byliście? Że ta rozmowa, ten zapach w powietrzu, ten szczegół za oknem – wszystko toczy się dokładnie tak, jak kiedyś? Witasz się z kimś i w głowie masz gotowy ciąg dalszy, bo przecież to już się wydarzyło. To właśnie jest déja vu. Z francuskiego „już widziane”. To nie jest nic nadprzyrodzonego – to jeden z najbardziej intrygujących kaprysów naszego własnego umysłu.
Najpopularniejsze w ciągu ostatnich 24 godzin



